Top 10: ULUBIONE SERIALE
2/01/2013Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych seriali!
1. Dr House
Serialu
chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Ja go pokochałam za pełne ironii i
sarkazmu wypowiedzi głównego bohatera, bo jak gdzieś kiedyś przeczytałam -
"Jeśli ktoś myśli, że Dr House to serial o przypadkach medycznych, to jest
idiotą". Nie ma wątpliwości, że to perypetie głównego bohatera i jego
najlepszego przyjaciela są tym, co w serialu najlepsze!
2. Dexter
Historia
medyka sądowego, pracującego dla wydziału policji w Miami, który jednocześnie
jest... mordercą. Ale nie byle jakim. Dexter ma swój ściśle określony kodeks,
który jest dla niego największą i najważniejszą wartością. Z zapartym tchem
śledziłam kolejne odcinki, choć muszę przyznać, że ostatni sezon nieco mnie
rozczarował.
3. Magia Kłamstwa
Serial
opowiada o naukowcu behawioryście, który jest ekspertem w dziedzinie wykrywania
kłamstwa. Szczegółowa analiza ludzkich gestów oraz ich interpretacja jest
fascynująca. Jeśli wiemy na co patrzeć, nic się przed nami nie ukryje.
Zdecydowanie polecam ten serial osobom zainteresowanym psychologią.
4. Plotkara
Ten serial
chyba również jest wszystkim dobrze znany ;-)
5. Życie na fali
Opowieść o
chłopaku z biednej dzielnicy, który trafia do bogatego domu w najbogatszej
dzielnicy Kalifornii - Orange County. Próbuje odnaleźć się w nowym środowisku i
poznaje życie ludzi, którym nigdy nic nie brakowało, a mimo to nie są do końca
szczęśliwi. Wplątuje się w intrygi, które przeprowadzają jego sąsiedzi i
rodzina. Choć opis może nie do końca zachęca, to serial jest naprawdę
przyjemny.
6. Kumple
Najbardziej
podobały mi się dwa pierwsze sezony, kolejne coraz mniej (choć postać Effy
wszystko wynagradzała), a te najnowsze, w których są zupełnie nowi bohaterowie
nie wciągnęły mnie ani trochę.
7. Seks w wielkim mieście
Każdy
odcinek mogę oglądać tysiące razy. Życie czterech singielek, które kochają modę
i ekskluzywne kluby w nowojorskiej dżungli, jeszcze nie raz wywoła uśmiech na
mojej twarzy!
8. Jesteś moim życiem
Kiedy
oglądałam "Zbuntowanego Anioła" byłam bardzo mała i choć tyle
razy leciał w telewizji, to nie pamiętam go tak dobrze, jak Sos mi Vida. Ale
ponowne spotkanie Natalii Oreiro i Facundo Arany na planie serialu "Jesteś
moim życiem" oglądałam namiętnie, nie mogąc doczekać się kolejnego
odcinka ;-)
9. Magda M.
Zwykle nie
oglądam polskich seriali, które zawsze robione są na jedno kopyto, według tych
samych, utartych schematów i do tego z ciągle tymi samymi aktorami. Ale Magda
M. to mój nr 1 wśród polskich produkcji. Serial sprawił, że koniecznie chciałam
studiować prawo (zresztą nadal chcę), a Piotr Korzecki hm... kto nie chciałby
tak kochającego mężczyzny? :)
10. Rodzinka.pl
Choć to
całkiem nowy serial to rodzina Boskich skradła moje serce. Zabawny i ciepły
serial, który uwielbiam oglądać, huehuehuehue!
+ INFORMACJA
Chciałam
poinformować, że platforma Audeo, na prośbę czytelników oraz blogerów,
ponownie udostępniła darmowego audiobooka. Tym razem jest to „Czarny kot”
Edgara Alana Poe.
Darmowy
audiobook do pobrania TUTAJ.
Pozdrawiam,
M.
21 komentarze
Uwielbiam Skins :)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze i Rodzinkę uwielbiam:)
OdpowiedzUsuń,,Dr. House" i ,,Magia kłamstwa", w tych serialach normalnie się kocham :3
OdpowiedzUsuńJedyny serial, jaki staram się śledzić na bieżąco to brytyjski "Downton Abbey", na resztę niestety nie mam czasu. Kiedyś też oglądałam "Zbuntowanego Anioła" a potem "Jesteś moim życiem". Ach, to były czasy, aż się łezka w oku kręci. No i oczywiście podkochiwałam się w Facundo. :D
OdpowiedzUsuń"Seks w wielkim mieście" też lubię, obejrzałam wszystkie odcinki, ale nie ciągnie mnie do tego, by zobaczyć je jeszcze raz.
OdpowiedzUsuń"Dr House" i "Magia kłamstwa" - widziałam po kilka odcinków jednego i drugiego serialu i chętnie zobaczyłabym więcej.
Reszty nie znam :)
Bardzo rzadko oglądam seriale, prawie wcale, ale ostatnio zaczęłam śledzić perypetie Dr House i szalenie mi się spodobały, więc przy tej produkcji zapewne na dłużej zostanę.
OdpowiedzUsuń"Dr House" i "Magia kłamstwa" oglądam często i namiętnie.
OdpowiedzUsuńDextera mam w planach.
Seks w wielkim mieście także bardzo lubię. W łatwy sposób utożsamiłam się z tymi paniami.
Pozostaję wierną wyznwaczynią "Zbuntowanego anioła". "Sos mi vida" podobało mi się mniej, ale wiadomo, Natalia i Facundo.
Może i wszystkie polskie seriale są robione na jedno kopyto, ale "Magda M" wydaje mi się pierwszym takim serialem i to ona stała się tym kopytem.
Plotkara - wiadomo pustota aż bije po oczach, a człek i tak to ogląda.
Magda M, House i Magia kłamstwa - tak! Ale ja bym tu umieściła jeszcze Dynastię Tudorów! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDynastię Tudorów zamierzam zacząć oglądać jak tylko skończę obecnie oglądany serial "Homeland" :D
UsuńJa niestety serialom mówię nie - poza LOSTami :P Ale to tylko dla Sayida ;)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego ... jedynym serialem który oglądałam od pierwszego do ostatniego odcinka, wszystkie serie był "Lost"
OdpowiedzUsuńO.C i Plotkara - seriale mojej młodości :P Housa uwielbiałam, ale nie widziałam ostatniego sezonu, tak samo ze Skinsami - 2 pierwsze serie świetne, później już tak sobie...
OdpowiedzUsuńMagda M, Seks w wielkim mieście - też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń"Dr House", "Plotkara" i "Magda M." to również moi ulubieńcy :))
OdpowiedzUsuń1,3,4,8,10 - wprost uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZe Skins też tak mam, że najlepsze dla mnie były 2 pierwsze serie, ale właśnie Effy wszystko wynagradza. Choć w ostatnie też się wkręciłam. To też jeden z moich ulubionych seriali:)
OdpowiedzUsuń1,9,10 - To moje typy:) Seks w wielkim mieście widziałam kilka razy. Całkiem, całkiem. Reszty seriali nie znam. Ale przyznaję, że kiedyś namiętnie oglądałam "Zbuntowanego anioła". To był szał! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja nie oglądam seriali, oprócz anime ^^ Nie widziałem właściwie żadnego z powyższych, może oprócz pojedynczych odcinków. Ale Dextera to nawet chętnie bym obejrzał.
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy seriali oglądam tylko Rodzinkę.pl. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie oglądam seriali. Dawno temu uwielbiałam "Teraz albo nigdy".
OdpowiedzUsuńZamierzam zabrać się za 'Skins', od dawna wzbudza moje zainteresowanie.
OdpowiedzUsuń"Jesteś moim życiem" nie oglądałam, ale może jeszcze kiedyś nadarzy się okazja nadrobić - ja również lubię połączenie Oreiro - Arana :)
"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran