Dorota Ponińska, "Podróż po miłość. Emilia"
6/08/2013Źródło |
Dorota Ponińska w swojej debiutanckiej powieści zabiera czytelnika w daleką podróż po azjatyckich ziemiach. Bogate tło historyczne i plastyczne opisy tamtejszej kultury ukazują piękno orientalnego świata w całej swej okazałości. Oto stajemy vis-à-vis z Turcją XIX wieku.
Nastoletnia Emilia Konarska, Polka, od wielu lat zamknięta w
klasztorze, nie zaznała w życiu zbyt wiele. Surowe zasady oraz odizolowanie od
świata zakrzewiły w niej głęboką pobożność i przekonanie, że wszystkie dobra
ziemskie są grzechem. W miejscu, gdzie najmniejszy nawet przejaw tęsknoty za
życiem poza klasztorem był surowo karany, była gotowa zostać na zawsze. W dniu,
kiedy Emilia dowiaduje się, że ma szansę odnaleźć ojca, który przed laty
wyruszył do walki w powstaniu listopadowym, zmienia się całe jej dotychczasowe
życie. Z obcym mężczyzną – Selimem - wyrusza w daleką podróż, która pomoże jej zmienić
się w odważną, świadomą siebie kobietę.
Emila w całej swojej naiwności dojrzewa na kartach powieści.
Konfrontacja z zupełnie nieznaną jej kulturą wymogła na tej nieświadomej
dziewczynie przewartościowania swojego życia. Za klasztornymi murami musiała
nauczyć się egzystować w nowej rzeczywistości, przyzwyczaić do obecności
mężczyzn, a także do myśli, że znalazła się zupełnie sama w miejscu, gdzie
nawet Bóg, w którego gorąco wierzy, zastąpiony jest Allachem. Budzą się w niej
pokłady odwagi i determinacji, a nadzieja, że gdzieś na tych ziemiach błąka się
jej ojciec dodaje jej nadziei.
Ponadto młodziutka Emilia okazuje się piękną kobietą, a jej
wdzięki nie są obojętne Lordowi Gainfulowi, który w dość bezpośredni sposób
próbuje zdobyć dziewczynę, licząc na jej naiwność i brak obycia. W opozycji do
wyrafinowanego Brytyjczyka, który w poślubieniu bohaterki widzi tylko własne
korzyści, staje turecki młodzieniec Zakir. Dziki i nieokrzesany mężczyzna
intryguje Emilię od pierwszej chwili, ale budzi w niej również strach przed tym
co nowe i nieznane. Bariera kulturalna stojąca między katoliczką a muzułmaninem
wydaje się być zbyt ważna, by można było ją ominąć.
Wątek XIX – wiecznych przygód polskiej dziewczyny przeplata
się z życiem XIII – wiecznego mistyka tureckiego – Rumiego, opowiedziane przez
jego syna. Obszerne i wnikliwe przypisy pozwalają bez trudu zrozumieć
historyczny zarys zawarty w tej części opowieści oraz poznać kluczowe pojęcia
dla kultury muzułmańskiej. Życie muzułmańskiego Mewlany oraz jego wielkiej
przyjaźni z tajemniczym Szamsem, jest wbrew pozorom bardzo interesujące, a
chwilami wciąga nawet bardziej niż perypetie Emilii. Dorota Ponińska zgrabnie
łączy oba wątki, ubierając swoją historię w piękne słowa i barwne tło
historyczne. Znajdzie się tu odniesie również do ważnych polskich wydarzeń,
takich jak wspomniane już powstanie listopadowe. Szereg postaci, które
przewijają się przez kolejne strony zawiera zarówno bohaterów fikcyjnych jak i historycznych.
Aby nie pogubić się w natłoku nazwisk, autorka stworzyła na końcu spis, który
przybliża wszystkie nazwiska i zaznacza, które z nich są prawdziwe, a które
powstały na potrzeby Podróży po miłość.
Dobry język, bogate opisy oddziałujące na wyobraźnię, a
także magiczny świat Orientu przyciągają do tej książki jak magnes. Być może
historia w niej zawarta sama w sobie nie jest zaskakująca, chwilami przypomina
trochę romans historyczny, ale jednak warto przeczytać ją dla samej
przyjemności, jaką bez wątpienia można czerpać z pióra Doroty Ponińskiej. Warto
zaznaczyć, że nie jest to banalna opowiastka, z miłością w roli głównej. Wątki
polityczne, życie Polaków na emigracji, a nawet poezja Adama Mickiewicza czy
muzułmańskiego Rumiego to ważne elementy Podróży po miłość. Ale przede
wszystkim jest to kawałek muzułmańskiej kultury, orientalnego świata i dobra
lekcja historii.
Dorota Ponińska, "Podróż po miłość. Tom I: Emilia", Nasza Księgarnia, Warszawa 2013
Za możliwość odbycia niezapomnianej podróży po świecie
Orientu, dziękuję portalowi Sztukater:
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
11 komentarze
Tytuł trochę za bardzo mi się kojarzy z książkami Michalak. ;)
OdpowiedzUsuńAle tematyka ogromnie ciekawa, więc chętnie przeczytałabym tę książkę.
Ja jakoś nie jestem do końca przekonana. Nie zainteresowała mnie fabuła, co oznacza, że przy lekturze po prostu bym się nudziła. Raczej ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńW miarę dobrze ją odebrałam, ale zdecydowanie nie czuję się dobrze czytając takie książki. Totez przeczytałam i zapomniałam.
OdpowiedzUsuńNie za bardzo to moje klimaty, ale kto wie - może kiedyś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Książka raczej nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak: fabuła świetna, zastanawiam się, dlaczego nie spotkałem się wcześniej z tą pisarką?
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że to jej debiut wydany ok. miesiąca temu?:P
UsuńJa do debiutów podchodzę z dużą rezerwą, ale po Twojej recenzji jestem skłonna dać szansę tej poiweści
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, więc z pewnością ją przeczytam. Mam nadzieje, że na wakacjach znajdę ją w bibliotece:)
OdpowiedzUsuńKolejna książka, którą wpisuje do planowanych. Ciekawa fabuła.
OdpowiedzUsuńCzyżby tu dostrzec można dalekie echa prozy Elif Shafak?
OdpowiedzUsuń"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran