Podsumowanie miesiąca: Czerwiec 2013
6/30/2013Czerwiec dla wielu osób był ciężkim miesiącem. Część z nas zmagała się z zakończeniem roku szkolnego, a co za tym idzie z wyciąganiem lepszych ocen, część w napięciu oczekiwała na wyniki matur czy egzaminu gimnazjalnego, a jeszcze inni - w tym ja - musieli przetrwać okres sesji egzaminacyjnej. Dla mnie ten miesiąc upłynął przede wszystkim pod znakiem nauki. Czasu na czytanie miałam niewiele, | co znajduje swoje odzwierciedlenie w podsumowaniu miesiąca.Jednak już prawie lipiec, większość doczekała się upragnionych wakacji i liczę na to, że ten miesiąc będzie obfitował w całą masę wspaniałych lektur. Poniżej znajdziecie wyjątkowo krótkie podsumowanie czerwca. Rzućcie okiem, jeśli macie ochotę i dajcie znać jak u was wypadł ten miesiąc! |
W czerwcu przeczytałam zaledwie 5 książek (po kliknięciu na tytuł zostaniecie przeniesieni do notki z recenzją):
- Dorota Ponińska, "Podróż po miłość. Emilia"
- Nicholas Sparks, "Pamiętnik"
- Suzanne Collins, "W pierścieniu ognia"
- Hans Christian Andersen, "Królowa Śniegu"
- Elizabeth Gaskell - "Ruth" (recenzja wkrótce)
- Łącznie przeczytałam ok. 1496 stron czyli ok. 50 stron dziennie. Czyli znowu niewiele, ale cieszę się, że udało mi się znaleźć czas chociaż na te pięć pozycji;
- Wczoraj stuknęła mi równiusieńka dwusetka w gronie Obserwatorów, za co jak zwykle ogromnie Wam dziękuję. Pięknie się ta liczba prezentuje, a mnie rozpiera duma :D Oznacza to, że aż 18 osób dołączyło w czerwcu do tego grona (maj - 182);
- Wyzwań nawet nie podsumowuję, bo na tym polu poległam całkowicie.
Czerwiec, jak sami widzicie, nie zachwycił, ale może u Was było lepiej? Maturzyści - jak wyniki? To samo pytanie do gimnazjalistów! Trzymam kciuki za Wasze licea i studia, żebyście się dostali tam, gdzie sobie zamarzyliście :-)
Miłej niedzieli,
M.
27 komentarze
U mnie czerwiec też cieniutki. Twój wynik wcale nie jest taki zły. W lipcu na pewno będzie zdecydowanie lepiej:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie musiałam się martwić żadnymi wynikami.
OdpowiedzUsuńA fakt "Pamiętnik" to wielkie rozczarowanie, a szkoda, bo film naprawdę jest fajny. W książce widać, że do dopiero początki kariery Sparksa
No u mnie jest w miarę. Mam nadzieję, że starczy mi punktów do wymarzonego liceum. Jak dla mnie kontynuacje "Igrzysk..." okazały się rozczarowaniem, jednak doceniam twoją opinię. Po "Pamiętnik" i tak sięgnę z ciekawości. Ja na szczęście nie podjęłam się żadnych wyzwań poza jednym, własnym ;p
OdpowiedzUsuńO tak, drugi tom Igrzysk jest genialny - w mojej ocenie nawet lepszy niż pierwszy i trzeci:) Pamiętnik ogladałam, ale książki chyba nie ruszę. Nie moja kategoria. Mnie maj upłynął baaardzo słabiutko, bo tylkod wie książki, za to czerwiec - siedem, czyli niemalże standardzik. Powodzenia w lipcu:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zabieram się za "Ruth", ciekawa jestem jak ja odbiorę, bo zdania na jej temat są mocno podzielone.
OdpowiedzUsuń"Pamiętnik" Sparksa jest rzeczywiście słabszy od wersji filmowej.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Ci się spodoba trzecia część "Igrzysk...", bo zdania są mocno podzielone.
Gratuluję wyniku, mam nadzieję, że z podsumowaniami wyjdziesz na prostą, życzę Ci tego ;) Ja za swoje podsumowanie jeszcze muszę się zabrać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo podoba mi się Twój nagłówek i ta pani obok, śliczne :)(Przepraszam, że nie w temacie ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników, a najbardziej obserwatorów, zawsze to miło, gdy ktoś Cię odwiedza :D
Pozdrawiam.
Gratuluję wyniku i życzę, by lipiec był jeszcze lepszy :) Nie czytałam niestety nic z tego, co przeczytałaś w tym miesiącu ;)
OdpowiedzUsuńJak na sesje to i tak nieźle ja też się z nią zmagałam i czasu na czytanie brak.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku oraz okrągłej liczby obserwatorów :) Wiem, jak to cieszy :D
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnego lipca! Wielu interesujących lektur :)
pozdrawiam
Miłośniczka Książek
Gratuluję wyniku, czerwiec to chyba taki miesiąc, gdy praktycznie nie ma się czasu na czytanie niestety. ;)
OdpowiedzUsuńWcale ten czerwiec nie był taki "cieniutki"!
OdpowiedzUsuńA co do "Pamiętnika", to mnie skutecznie zniechęciła ekranizacja, więc książki nawet nie zamierzam dotykać.
Ja przeczytałam 2 i pół książki, więc Twojego wyniku zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńCholera..serio.. "tylko" 5 książek w czerwcu? Boże.. od kiedy studiuję w czerwcu nigdy nie udało mi się nawet jednej książki przeczytać - podziwiam i gratuluję. 5 książek w okresie sesji to nie jest mało. Ja w końcu też po tym koszmarze (jaką ulgę poczułam gdy sobie uświadomiłam, że to już ósma sesja za mną i zostały jeszcze tylko dwie).. i wzięłam się za nową książkę o The Beatles:)
OdpowiedzUsuńU mnie sesja jak nigdy zakończyła się już w połowie czerwca (udało mi się pozaliczać egzaminy w terminach zerowych - jakimś cudem), ale nawet dnia na oddech nie było bo zachciało mi się od razu iść do pracy :) I tak się próbuje przestawić na nowy tryb wymagający spedzania czasu od rana do wieczora w pracy i znajdowania w tym wszystkim chwil na czytanie i pisanie recenzji :P
OdpowiedzUsuńniezły wynik, u mnie tylko 3 przeczytane książki w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńFsktycznie, czerwiec nie zachwyca, ale za kilka minut lipiec, więc zyczę aby kolejne wyniki były lepsze
OdpowiedzUsuńU mnie w związku z sesją podobna sytuacja - liczba przeczytanych książek jest zatrważająco mała. Szkoda, że "Pamiętnik" okazał się takim rozczarowaniem :( Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa przeżywałam wyniki matur, które koniec końców okazały się być całkiem w porządku. Trzymam kciuki za lipiec! Mam nadzieję, że obie poprawimy wyniki:)
OdpowiedzUsuńWyniki w lipcu z pewnością będą lepsze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mimo nauki, dałaś radę i z utrzymaniem poziomu na blogu. :)
OdpowiedzUsuńPięć pozycji to wcale nie tak mało+ wśród nich jest kilka naprawdę wyjątkowych.
Pozdrawiam. :)
Gratuluję wyników, bo chociaż uważasz, że nie są zadowalające to i tak ważne iż są :D
OdpowiedzUsuńU mnie miesiąc też upłynął dosyć słabo, zaledwie 7 książek.Ja się z Tobą nie zgadzam:) "Pamiętnik" to moja ukochana ksiązka Sparksa i dla mnie jest o wiele lepsza od ekranizacji:)
OdpowiedzUsuńFajny blog. Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńwww.pudeleczkoczekoladek.blogspot.com
Podobnie jak u mnie. W czerwcu również udało mi się przeczytać 5 pozycji. :)
OdpowiedzUsuńZajrzałam....
OdpowiedzUsuńZatrzymałam się na dłużej...
Zawstydzona zostałam........
Zabieram sie do czytania....
Dziekuję
Pozdrawiam
Ruda
http://okiemwiewiorki.blogspot.com/p/podroze.html
"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran