TOP 10: KSIĄŻKI NA JESIEŃ
10/18/2013
Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć najlepszych książek na jesień!
Dziś przyszła pora na... Dziesięć najlepszych książek na jesień!
Jako, że jesień w pełni (i naprawdę zaczynam ją lubić, patrząc na te piękne kolory dookoła!), to dzisiaj mam dla Was subiektywny ranking książek, które zamierzam przeczytać tej jesieni. Mam nadzieję, że chociaż część z nich mi się uda poznać, bo sami przyznacie, że są to zacne lektury!
- MARGARET MITCHELL - "PRZEMINĘŁO Z WIATREM" - bo kupiłam za 3zł trzy tomy i mam wrażenie, że jestem jedyną osobą na świecie, która nie zna Scarlett O'Hary.
- JANE AUSTEN - "ROZWAŻNA I ROMANTYCZNA"- będzie to moje trzecie podejście do twórczości Austen, mam nadzieję, że w końcu udane. A dodatkową motywacją jest fakt, że niebawem będę tę książkę omawiać na zajęciach, więc byłoby dobrze wiedzieć, o co chodzi.
- CHARLOTTE BRONTE - "VILLETTE" - i wszystkie inne Bronte. Zakochałam się w Jane Eyre, a i Agnes Grey bardzo mi się podobała. Koniecznie chcę zapoznać się z całą twórczością sióstr B!
- PHILIPPA GREGORY - "WIECZNA KSIĘŻNICZKA" - cykl tudorowski kupiłam ponad rok temu i do tej pory się za niego nie zabrałam. Wstyd? Oj tak, trzeba to koniecznie zmienić! Szczególnie, że historia Anglii mnie bardzo interesuje.
- THERESA REVAY - "BIAŁA WILCZYCA" - bo historie o trudnej, a czasem zupełnie niemożliwej miłości w czasie wojny od zawsze bardzo mnie przyciągały.
- ELIF SHAFAK - "HONOR" - chciałabym się w końcu zapoznać z twórczością tej autorki, jeśli nie przy okazji tej książki, to jakiejś innej z jej dorobku.
- MAŁGORZATA GUTOWSKA - ADAMCZYK - "CUKIERNIA POD AMOREM" - mówiąc o Cukierni pod Amorem mam na myśli całą trylogię jak również drugą część Podróży do miasta świateł (a może i pierwszą dla odświeżenia). Takie książki są moim zdaniem idealne na jesień!
- KATARZYNA ENERLICH - "STUDNIA BEZ DNIA" - podobnie jak w przypadku Cukierni, tak i tutaj książka wydaje mi się być idealna na tę porę roku.
- JOHN GREEN - "GWIAZD NASZYCH WINA" - to nawet nie wymaga komentarza. Chyba tylko ja jeszcze nie czytałam żadnego Greena.
- E. L. JAMES - "NOWE OBLICZE GREYA" - tak, dobrze widzicie. Czytałam dwie poprzednie części, a strasznie nie lubię zostawiać niedokończonych serii, choćby były tak kiepskie jak Fifty Shades. Długo zalega mi już na półce i wypadałoby oddać w końcu siostrze.
28 komentarze
Ciekawy ranking
OdpowiedzUsuńNie jesteś jedyną, która nie czytała "Przeminęło z wiatrem". Jest nas na pewno dwie ;) Film widziałam wiele razy, książka jest podobno jeszcze lepsza, a mimo to nie mogę się za nią zabrać.
OdpowiedzUsuń"Cukiernia pod Amorem" to faktycznie idealna pozycja na długie jesienne wieczory. Podobnie jak Jane Austen i Katarzyna Enerlich.
Ano, coś z tego zestawienia czytałam :)
OdpowiedzUsuńHmmm... ciekawa akcja :) Normalnie chyba sama wezmę w niej udział, żeby trochę ożywić bloga :) Co do Greena to nie jesteś sama, ja również nie miałam przyjemności się z nim zapoznać :C czuję się wyalienowana, zwłaszcza, że facet ponoć naprawdę dobrze pisze...
OdpowiedzUsuńZadziwił mnie Grey w tym zestawieniu :) ale pozytywnie, bo mimo wszystko, mi się cała trylogia podobała :)
OdpowiedzUsuń1, 3 i 4 to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie "Gwiazd naszych wina", w których się zakochałam ♥ W planach mam też Philippę Gregory i "Cukiernię pod Amorem":)
OdpowiedzUsuńW końcu GNW widzę w Twoich planach;) Rozważną i romantyczną i Przeminęło z wiatrem, też planuję przeczytać, ale kiedy, to naprawdę nie mam pojęcia, bo czasu brak:)
OdpowiedzUsuńja również nie znam nic z dorobku Greena ani "Przeminęło z wiatrem" ;P
OdpowiedzUsuń„Przeminęło z wiatrem” - kocham, kocham, i jeszcze raz kocham! Mogłabym się rozpisywać na całe strony jaka jest to cudowna książka, ile wnosi do życia, ale to i tak byłoby za mało, czytaj jak najszybciej – naprawdę warto! :)
OdpowiedzUsuń„Rozważną i romantyczną” - uwielbiam, jak wszystkie książki z dorobku Austen. :) Najbardziej „Dumę i uprzedzenie”.
„Villette” - to dla mnie lektura obowiązkowa! :)
"Gwiazd naszych wina" oraz dwie pozostałe książki Greena również polecam, niezwykle mądre, wartościowe i wzruszające powieści, nie sposób się od nich potem uwolnić. :)
Wszystko oprócz Greya.
OdpowiedzUsuńCukiernia pod Amorem jest świetna :) Reszty nie czytałam, ale mam w planach "Honor", "Przeminęło z wiatrem" i ""Gwiazd naszych wina".
OdpowiedzUsuńCzytałam "Gwiazd naszych wina" i szczerze powiem, że się zawiodłam. Okazało się to pozycją, do której nie wrócę raczej więcej i powinnam była ją tylko wypożyczyć z biblioteki, a nie wydawać pieniędzy.
OdpowiedzUsuńAle może to wina mojego charakteru i poziomu wrażliwości, sama nie wiem.
Zakończenie Greya lubię, cała trylogia była dobra. Podobało mi się, że na równi obok wątków erotycznych był wątek psychologicznego studium głównego bohatera.
Pozdrawiam! :)
"Cukiernia pod Amorem" zdecydowanie! Czytałam to w zeszłym roku właśnie w okolicy października i bardzo, ale to bardzo miło to wspominam! :)
OdpowiedzUsuńAle będziesz miała fajną jesień :) Ja już od dawna przymierzam się do książki "Gwiazd naszych wina", może w końcu też uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa też nie czytałam Greena ani nie znam Scarlett O'Hary, więc nie jesteś jedyną osobą na świecie ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że chętnie bym Ci ukradła ten tudorowski cykl :D
OdpowiedzUsuńA, i nie jesteś jedyna - ja też nie czytałam "Przeminęło z wiatrem" :P
Cukiernia cudowna powieść. U mnie trzy dni, trzy tomy. Boska:)
OdpowiedzUsuńCudowne książki dołączyłaś do rankingu! :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja również nie przeczytałam jeszcze "Przeminęło z wiatrem".I strasznie nad tym ubolewam! Muszę w końcu zdobyć te książki!
"Rozważna i romantyczna" również jeszcze przede mną, ale jestem przekonana, że spodoba mi się ta książka, podobnie jak to było z "Dumą czy uprzedzeniem".
"Gwiazd naszych wina" - cuuudowna książka! Koniecznie przygotuj chusteczki przed czytaniemm. :)
Miłej lektury! :)
Większość tej listy bardzo mi się podoba. Widzę, że siostry Bronte wracają do łask:)
OdpowiedzUsuńKilka tytułów wygląda faktycznie zacnie, ale Greya bym chyba do tego grona nie zaliczył :p
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że ,,Cukiernia" nadaje się na jesień:) Ja teraz czekam na drugi tom ,,Róży z Wolskich:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pierwsza książka. O.
OdpowiedzUsuńRiR jako taka, fajna, ale nie powalająca. Austen ma lepsze w dorobku.
Vilette od dawna w planach, kiedyś sobie wypożyczę...
GNW lubię.
I koniec dobrego.
Cukiernia kompletnie nie w moim stylu, ale większości się podobała, więc mam nadzieję, że tobie też się spodoba...
Polecam zdecydowanie "Przeminęło z wiatrem" i "Cukiernię pod Amorem".
OdpowiedzUsuńja też jeszcze nie czytałam żadnego Greena :P polecam za to Cukiernię i Białą wilczycę :)
OdpowiedzUsuńOooo.. Widzę kilka książek, które też chcę przeczytać, ale jeszcze NIC nie przeczytałam :P
OdpowiedzUsuńNa "Vilette" też sobie ostrzę pazurki :D
OdpowiedzUsuńPoza ostatnią pozycją to całkiem nieżły zbiór :)
OdpowiedzUsuń"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran