PODSUMOWANIE: KWIECIEŃ 2014

4/30/2014

źródło: http://weheartit.com/
Zupełnie nie wiem dlaczego od początku roku idzie mi kiepsko z czytaniem. No, kiepsko to może nie do końca dobre słowo, ale wyniki nie zadowalają mnie w stu procentach. Rodzą się we mnie obawy, że wreszcie nastał czas, kiedy więcej czasu zaczęłam poświęcać na studia niż na czytanie i blogowanie. Ups, niepokoi mnie to. Dlatego też i tym razem ilość przeczytanych książek nie zachwyca.

Lista przeczytanych książek: 

1. Elżbieta Wichrowska - "Na Pragę nie wrócę" 7/10
2. Eve Edwards - "Demony miłości" 7/10
3. Eve Edwards - "Gra o miłość" 6/10
4. Jeno Szentivanyi - "Orlęta lwowskie" bez oceny
5. Robert Kirkman, Jay Bonansinga - "The Walking Dead. Narodziny Gubernatora" 6/10
6. Emily Brontë - "Wichrowe Wzgórza" 

  • W sumie przeczytałam ok. 1944 strony, co daje ok. 65 stron dziennie.
  • Licznik Obserwatorów dobił do 340 - witam zatem pięć nowych osób!
  • Fan page na facebooku doczekał się 221 fanów, serdecznie Wam dziękuję.
  • Ponadto w końcu uległam i założyłam Instagrama, na którego gorąco Was zapraszam. Link znajdziecie TUTAJ.
Poza tym w minionym miesiącu mogliście przeczytać o zaletach i wadach vlogowania. Subiektywnie, ma się rozumieć. A Wam jak zleciał ten pierwszy, prawdziwie wiosenny miesiąc?

You Might Also Like

15 komentarze

  1. U mnie też ostatnio strasznie mało czasu nad czytanie. 6 książek to bardzo dobry wyniki, a tym bardziej biorąc pod uwagę inne obowiązki, także gratuluję!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martw się - podejrzewam, że w tym miesiącu mój wynik jest znacznie gorszy. Podjęcie nowej pracy spowodowało, że zaległości czytelnicze zaczęły piętrzyć się, gdyż praca pochłania praktycznie cały wolny czas, jaki posiadałam... 6 książek to naprawdę nie jest zły wynik! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomyśl, że niedługo skończysz studia, a jeszcze wcześniej wakacje i oddasz się bez reszty lekturze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle chyba, chociaż jeszcze nie podsumowywałam. A twój dobry przecież! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zadowolona z kwietnia. Przeczytałam kilka świetnych książek i sporo bardzo dobrych. Mam nadzieję, że maj będzie pod tym względem podobny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też bez rewelacji, ale najważniejsze, że wciąż czytamy i chcemy czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam Ci zazdroszczę ksiazkowego bilansu. W porównaniu z Tobą wypadamy naprawdę słabo. Nie mam pojęcia gdzie ten moj czas tracę. Chyba w szkole... :c

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest wcale tak źle. W tym miesiącu pewnie będę miała podobny wynik :) Szkoda tylko, że książki takie średnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostrzegam: Instagram wciąga i wcale nie poprawia wyników w czytaniu. :D

    U mnie ten rok też jest słabszy czytelniczo, ale w końcu nie samą książką człowiek żyje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie nie jest źle ;) A Instagrama już obserwuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. I tak Twoje wyniki są lepsze od moich! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie masz co narzekać na wynik, mój kwiecień był kiepski. W sumie, ten rok nie zadowala mnie czytelniczo. Życzę Ci owocniejszego maja!

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz dobre wyniki, u mnie kwiecień całkiem dobry, ale poprzednie miesiące były kruche.

    OdpowiedzUsuń

"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran