Czytelniczo maj mi się udał. Przeczytałam aż 8 książek i choć dwie z nich miały mniej niż 200 stron to i tak jestem niesamowicie zadowolona, że udało mi się przełamać ten rok, który jak dotąd nie był najlepszy pod tym względem. Na szczęście zbliżają się wakacje, mam nadzieję, że wtedy uda mi się nadrobić zaległości, a tymczasem zapraszam na podsumowanie maja :)
Przeczytane w maju:
- Charlotte Brontë - "Sekret"
- Sandy Hall - "Musimy coś zmienić"
- Cathy Glass - "Nie zabierajcie mi dziecka"
- Samantha Shannon - "Zakon Mimów"
- Tim Tharp - "Cudowne tu i teraz"
- Douglas Lain - "Mężczyzna ze Stumilowego Lasu"
- Stephen King - "Carrie"
- Lauren Oliver - "7 razy dziś" [opinia wkrótce]
W tym miesiącu nie wybieram najlepszej ani najsłabszej książki, ponieważ wszystkie były na bardzo wyrównanym poziomie. Żadna mnie nie zachwyciła i żadna nie rozczarowała.
W sumie przeczytałam około 2578 stron, co dziennie daje ok. 83 strony.
Licznik obserwatorów wskazuje 484 osoby! Sporo Was dotarło w tym miesiącu, co z pewnością miało związek z organizowanym przeze mnie konkursem ;) Nie zmienia to faktu, że bardzo cieszy mnie każdy nowy czytelnik, dziękuję Wam!
Fan page lubią 352 osoby, czyli dokładnie tyle samo, co miesiąc temu.
O czym jeszcze pisałam w maju?
- 5/31/2015
- 18 Comments