HARPER LEE: ZABIĆ DROZDA

1/15/2017


Zabić drozda to książka piękna i wzruszająca, przekazująca uniwersalne wartości w nienachalny sposób. To właśnie brak moralizatorstwa oraz narracja z perspektywy kilkuletniej dziewczynki sprawiają, że tak dobrze czyta się historię wydaną prawie sześćdziesiąt lat temu, która z biegiem lat nie traci na aktualności.

Życie w prowincjonalnym miasteczku na południu Stanów Zjednoczonych toczy się spokojnym rytmem do czasu, gdy tę sielską monotonię zakłóca sprawa gwałtu na białej dziewczynie. Oskarżenie pada na czarnoskórego mieszkańca Maycomb. Jego obrońcą zostaje Atticus Finch, który jako jedyny ma trzeźwy pogląd na sprawę i stara się być głosem rozsądku w pełnym uprzedzeń społeczeństwie lat 30. XX wieku. Działania Atticusa spotykają się z silną krytyką ze strony większości, a nieliczni, którzy podzielają jego stanowisko boją się głośno wyrazić swoje poparcie. Niezachwiana postawa prawnika stanie się manifestem w obronie równości wszystkich obywateli.

Kilkuletnia Jean Louise, albo raczej Skaut - bo tak właśnie jest nazywana w powieści - jest obserwatorem i narratorem rozgrywających się dookoła wydarzeń i choć nie do końca je rozumie, niejednokrotnie czyni trafne, błyskotliwe uwagi. Jest to postać specyficzna, wymykająca się konwenansom tamtych czasów pod względem zachowania i ubioru. Jest nieokrzesana, ale to ona, jako jedyna dostrzega obłudę i niesprawiedliwość społeczeństwa, w którym żyje. Świat widziany oczami dziecka jest niewinny, wolny od uprzedzeń i pochopnej oceny drugiego człowieka. Dlatego właśnie czasem warto spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość świeżym, dziecięcym okiem. Czasem to ono widzi najwięcej.

W głośnej powieści Harper Lee na pierwszy plan wysuwa się wątek walki z nietolerancją i poważnym w tamtych czasach problemem rasizmu. Atticus Finch to symbol moralności i szacunku do drugiego człowieka. Twardo trzyma się swoich zasad, nie zmienia zdania pod presją innych. Gdy podejmuje się obrony Toma Robinsona, nie ma dla niego znaczenia kolor skóry. Robi to, bo wierzy w jego niewinność. Ale nie tylko o rasizmie tu mowa. To tylko przykład, który najlepiej obrazuje problem pochopnego wyciągania wniosków i oceniania drugiego człowieka niezależnie od koloru skóry. Najważniejsza lekcja, która płynie z lektury Zabić drozda to słowa Atticusa wypowiedziane do córki - większość ludzi jest dobra, kiedy tylko ich bliżej poznamy.

Zabić drozda to książka piękna, choć podejmująca niełatwy temat. Harper Lee świetnie sportretowała amerykańskie społeczeństwo tamtych czasów, pokazała przepaść pomiędzy białymi i czarnymi, a także żmudną walkę o tolerancję i szacunek dla drugiego człowieka. To także krajobraz amerykańskiego południa,  codzienność mieszkańców w czasach kryzysu gospodarczego i przemian społecznych. Świetnie napisana i warta poznania za sprawą przełomowego spojrzenia na problem nietolerancji.

★★★★★★
 
Harper Lee, „Zabić drozda”, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2013, s. 421

You Might Also Like

0 komentarze

"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran