HARUKI MURAKAMI - ZAWÓD: POWIEŚCIOPISARZ
10/01/2017
Z tym japońskim pisarzem spotkałam się do tej pory zaledwie trzy razy, ale od samego początku da się wyczuć, że jest to człowiek interesujący, mający wiele do powiedzenia. Jego styl na pewno można nazwać oryginalnym i chyba taki jest też sam Murakami, a przynajmniej taki obraz pisarza można stworzyć na podstawie napisanych przez niego esejów.
Bo tym właśnie jest książka Zawód: powieściopisarz - zbiorem esejów, w których autor przedstawia swój stosunek do tego zawodu, do pisania w ogóle, do przychodzącej z czasem popularności oraz do wystąpień publicznych. Trochę o samym autorze również można się dowiedzieć. Czytelnik pozna między innymi kulisy pisania debiutanckiej powieści Murakamiego, pozna początki autora na amerykańskim rynku czy dowie się jak wiele razy redaguje swoje książki przed ostateczną publikacją. Znajdzie się też kilka trafnych spostrzeżeń dotyczących rynku wydawniczego. Przy tym wszystkim, eseje są naprawdę przyjemne w odbiorze. Można nawet poczuć, że Haruki Murakami mówi bezpośrednio do czytelnika, traktując go jak swojego dobrego znajomego, który akurat chciał posłuchać co nieco o życiu i twórczości tego, całkiem zwyczajnego Japończyka.
Mam jednak wrażenie, że jest to książka skierowana przede wszystkim dla fanów pisarza, którzy chłoną wszystko, co wyjdzie spod jego pióra. Ja fanką nazwać się nie mogę, choć przeczytane dotąd książki Murakamiego sprawiły mi dużo przyjemności. Ta jednak była co najwyżej w porządku, a i tak było kilka rzeczy, które mi przeszkadzały. Przede wszystkim autor nieustannie podkreśla swoją skromność i co rusz wtrąca, że bardzo niezręcznie mówić mu o sukcesach, co samo w sobie w tak dużej ilości jest dla mnie zaprzeczeniem tej skromności. Gdy coś krytykuje, przeważnie od razu przeprasza lub szybko dodaje, że jego zdanie i tak nie ma znaczenia. Dla mnie trochę za dużo tej pokory.
Zawód: powieściopisarz raczej ciężko nazwać poradnikiem, choć uważny czytelnik na pewno znajdzie tutaj kilka istotnych rad w kwestii pisania. Murakami jednak niczego nie narzuca, nie poczuwa się do roli mentora. Pokazuje swoją drogę, a co z tą wiedzą zrobisz, to już wyłącznie twoja sprawa. Możesz się zainspirować, oczywiście. Ale niczego nie musisz i to jest fajne. Ciekawy sposób na poznanie pisarza, który jak ognia unika wywiadów i wystąpień publicznych, odrobinę lepiej. Z drugiej strony w kwestii samego zawodu niezbyt odkrywcza jest to książka.
★★★★★★☆☆☆☆
Haruki Murakami, „Zawód: powieściopisarz”, Muza, Warszawa 2017, s. 286
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Business & Culture.
0 komentarze
"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran