W. BRUCE CAMERON - PSIEGO NAJLEPSZEGO. BYŁ SOBIE PIES NA ŚWIĘTA

12/10/2017


Każdy miłośnik czworonogów odnajdzie w książkach W. Bruce'a Camerona ciepło psiego futerka i urok gromadki nowo narodzonych szczeniaków. Psiego najlepszego to jedna z tych historii, która rozgrzeje w zimowe wieczory i nastroi pozytywnie przed nadchodzącymi świętami. Miłośnicy psów, to lektura idealna dla was!

Życie Josha zmienia się w dniu, gdy sąsiad podrzuca mu ciężarną suczkę Lucy. Chociaż nie ma pojęcia o wychowywaniu psa, bo sam nigdy go nie miał, nie potrafi oprzeć się psiemu urokowi. Początkowo z pewną rezerwą zapewnia Lucy podstawowe potrzeby, a kiedy na świecie pojawiają się szczeniaki robi wszystko, by otoczyć je odpowiednią opieką. Josh nie ma jednak wystarczającej wiedzy, więc zwraca się o pomoc do lokalnego schroniska. Razem z Kerri, jedną z pracownic, przygotowują maluchy do adopcji w ramach pewnego świątecznego projektu.

Był sobie pies na święta to dokładnie taka książka, jakiej można spodziewać się patrząc na samą okładkę. Słodka, rozczulająca i rozgrzewająca serce. Niestety Cameronowi nie udaje się uniknąć banalnych rozwiązań, ale w obliczu pięciu rozkosznych piesków i ich cudownej mamy łatwo przymknąć oko na swego rodzaju ciapowatość głównego bohatera i dialogi żywcem wyjęte z kiepskiej komedii romantycznej. Zresztą, w tym przedświątecznym okresie ten kicz przeszkadza nam jakby trochę mniej, więc to idealna lektura na grudniowe popołudnie. 

Sama historia jest nieskomplikowana, a momentami wręcz infantylna, ale prosta treść niesie ze sobą ważny przekaz. W. Bruce Cameron przekonująco przedstawia potrzeby naszych czworonożnych przyjaciół i podkreśla jak piękna jest relacja człowieka z psem. Dotychczas Josh wiódł samotne życie, po rozstaniu ze swoją dziewczyną zaszył się w domku w górach i nie utrzymywał kontaktu z bliskimi. Dopiero miłość Lucy do szczeniaków przypomniała mu jak ważna w życiu jest rodzina i naprowadziła go na właściwą ścieżkę w życiu.

To raczej książka dla młodszego czytelnika, któremu nie będą przeszkadzać szczęśliwe zbiegi okoliczności, proste dialogi i zakończenie godne disneyowskiej produkcji. Ale jeśli potraficie na tę historię spojrzeć z dystansem to naprawdę można się przy niej odstresować i wprowadzić w cudowny, świąteczny klimat, a także rozczulić nad cudowną psią rodzinką. 

★★★★★★ 

W. Bruce Cameron, Psiego najlepszego, Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2017, s. 281

You Might Also Like

0 komentarze

"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran