Podsumowanie stycznia i książki, na które czekam w lutym
2/03/2018Pierwszy miesiąc nowego roku za nami, a mnie udało się spełnić wszystkie trzy plany/postanowienia na styczeń. W końcu zostałam magistrem filologii angielskiej, odwiedziłam Madryt oraz stadion Santiago Bernabeu i wreszcie się wyprowadziłam. A to oznacza więcej filmów na youtubie i częstsze zdjęcia na instagramie, mam nadzieję! W związku z tym, że działo się sporo, nie przeczytałam wiele książek, ale to nic, ten miesiąc naprawdę zaliczam do bardzo udanych.
Przeczytane w styczniu:
- Elizabeth Winder - „Marilyn na Manhattanie. Najradośniejszy rok życia” ★★★☆☆
- Marcin Wicha - „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” ★★★★★
- Corinne Michaels - „Conviction” ★★☆☆☆
- Harlan Coben - „Bez skrupułów” ★★★☆☆
Faworytem miesiąca zostały Rzeczy, których nie wyrzuciłem Marcina Wichy. Świetnie
napisana historia pożegnania z matką i porządkowania jej rzeczy. Muszę
do niej wrócić w najbliższym czasie, bo chciałabym na świeżo napisać o
niej post na blogu. Myślę, że warto. Najgorsze bez zaskoczenia okazało się Conviction, czyli druga część równie kiepskiego Consolation. Tak źle napisanych książek, z mnóstwem powtórzeń i słabą korektą dawno nie czytałam.Nie warto tracić czasu na tę dylogię.
Luty będzie bardzo obfitym miesiącem jeśli chodzi o nowości na rynku wydawniczym. Spośród morza nieźle zapowiadających się tytułów wybrałam kilka tych, które interesują mnie najbardziej.
Nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie historia amerykańskiej przemocy wobec Indian zawarta w książce Powrócę jako piorun. Ciekawie też zapowiada się reportaż o Hawanie, jako że Kuba to kraj, który zawsze chciałam odwiedzić. Trochę obawiam się natomiast książki Broad Peak od wyd. Poznańskiego. Wydaje mi się, że to średni moment na wyciąganie tej historii i roztrząsanie jej na nowo w obliczu ostatnich wydarzeń. Wygląda mi to na chwyt marketingowy i żerowanie na tragedii pod Nanga Parabat, ale może się mylę. Na pewno chciałabym to sprawdzić i mam nadzieję, że mi się to uda.
A co wy sobie upatrzyliście z nowości lutego? I jak wam minął styczeń?
0 komentarze
"Słowa są ponadczasowe. Powinieneś je wypowiadać lub pisać ze świadomością o ich wieczności."
/Khalil Gibran